Zrobiłam zupę-krem z cukinii! I wyszło. Ale chyba jej coś brakowało, bo to jeszcze nie był ten smak z przeszłości. Następnym razem się poprawię.
Mam ochotę za to zrobić ciasteczka Phoebe z "Przyjaciół", bo odkryłam na pewnym blogu przepis. Wyglądają apetycznie (a przez moment wyglądały apatycznie).
A teraz muszę przestać udawać, że instrukcje do jutrzejszych zajęć nie istnieją.
A mówiłam żebyś uważał na biedronki. One są naszymi gośćmi. |
Takiego kocham Cię najbardziej. A najbardziej to już kocham Ci dokuczać. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz