15.06.2013

† wujek Stasiu

Po raz kolejny Śmierć przyszła całkowicie nieoczekiwana. Po raz kolejny Śmierć przyszła po kogoś mi bliskiego.

2 dni temu podczas koronografii odszedł wujek Stasiu od Cioci Tereni. Wujek, który stale był obecny w moim życiu. Święta razem, imieniny razem, grill razem. I w głowie znowu te zdania, powtarzające się w kółko.
"Kto będzie teraz rozmawiał o polityce?"
"Kto mi powie gdzie co najlepiej kupić?"
"Jak Ciocia Terenia będzie sobie robić sama zakupy?"

I zdanie, które powiedział Wybranek mego serca: "Jak to Twoja Ciocia zostanie tak sama? Przecież oni byli tacy fajni razem."

Bardzo płakałam, ale Mama mnie uspokoiła mówiąc, że nie powinniśmy płakać, żeby wujkowi nie było ciężko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz