2.07.2014

Babcia Z. [14.10.1946 - 1.07.2014]

We wtorkowy ranek zmarła Babcia Z. 

Nie ogarniam tego. 
Nie dociera to do mnie.

Nie potrafię zebrać myśli. 
Nie potrafię znaleźć sobie miejsca.
Nie płaczę. 

Chcę płakać. 
Nie potrafię.

Pożegnam się z nią. 
Chcę zobaczyć ją jeszcze raz.

Kubuś został sam. 
Mówiła, że nie będzie długo żyła jak on zdechnie.
A on ją przeżył.

Nie zagramy już w kości.
Wzięłam kości.

Chcę pamiętać "starą" Babcię Z.
Opaloną, w brązowej marynarce. 
Pociskającą głupoty, uśmiechniętą.

Będzie się przykrzyć.
Mi.
Wszystkim.

Będę tęsknić.

Kocham Cię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz